Sala lekcyjna, w której, jako pani od polskiego, niejednokrotnie stawałam murem za nierozumianymi przez uczniów autorami. Tłumaczyłam, że nie tylko to, co autor mówi, ale również sposób, w jaki to robi, ma ogromne znaczenie. Przy tym wszystkim starałam się pamiętać, że mam przed sobą młodych, niewprawionych jeszcze czytelników. Pomagałam im rozumieć. Otwierałam ich na różne językowe subtelności. Udowadniałam, że każdy przecinek ma znaczenie.